Piotr i bańki – lata 90te.
Cofnijmy się w czasie
o blisko 30 lat.
W 1990 roku Piotr Szczeniowski (znany też jako Piotruś Pan) wybiera się na festiwal teatru ulicznego w Jeleniej Górze. Tam spotyka Gary’ego Thomasa – amerykańskiego mistrza ogromnych baniek mydlanych. Ten, widząc entuzjazm Piotra, po festiwalu zaprasza go do siebie w celu pobierania nauk w sztuce bańkowej.
Niestety mydło do wyrobu tak wielkich baniek dostępne było wówczas wyłącznie w Ameryce, a zdobycie go było bardzo trudne i problematyczne. Nie dało się go też zastąpić żadnymi mydłami dostępnymi w Europie – nie dawał rady nawet Ludwik wzmocniony piwem.
Aż wreszcie w XXI wieku mydło do baniek pojawiło się nagle na niemieckim rynku. Po przeprowadzce do Berlina w 2002 roku Piotruś Pan został Peterem Panem. 6 lat później dołączyła do niego córka, Patrycja, angażując się w bańkowe występy w stolicy Niemiec. Tym sposobem do życia powołany został rodzinny biznes bańkowy – Peter&Pat Seifenblasen.
Peter stworzył mydło i instrumenty. Pat, dyplomowana designerka, zaprojektowała oprawę graficzną: stronę, wizytówki i opakowania. Początkowo sprzedawali mydło i instrumenty bańkowe na ulicy, aby wreszcie w 2011 roku otworzyć własny sklep internetowy.
Piotr i Patrycja w Berlinie
Antoni i wielkie bańki
Bardzo szybko zapotrzebowanie na imprezy bańkowe stało się tak duże, że zaczęło zdecydowanie przekraczać możliwości duetu. Peter z niepoważnej zabawy bańkami mydlanymi uczynił zawód, na bazie którego zaczął budować i kształcić grono w dużej mierze autonomicznych współpracowników zajmujących się dystrybucją produktów i występami.
Wraz z rozwojem sieci bańkowych ekspertów wielkie bańki mydlane zaczęły też podróżować do różnorakich zakątków świata, czego skutkiem są kolejne centra sztuki bańkowej.
W pewnym momencie do rodzinnego zespołu dołączył syn Piotra, Antoni. Przejął pieczę nad instrumentami bańkowymi, doprowadził je do perfekcji i rozpoczął działalność w Polsce. Patrycja tymczasem wyszła za mąż za Nicka – razem zamieszkali w Kanadzie, gdzie wychowują pięknego syna Willema.
Z każdym sezonem wzrasta liczebność polskiej rodziny mistrzów bańkowych, dzięki czemu obecnie Bańki Mydlane Peter&Pat można spotkać na wielu festiwalach, jarmarkach, piknikach, a także w ciepłe, letnie wieczory w parkach i na skwerach dużych polskich miast.
Nick i testy nowej super bańkownicy